Skala "inkluzywnych" zmian w książkach budzi coraz większy sprzeciw

Kolejne "inkluzywne" poprawki wprowadzane w książkach nieżyjących już autorów, których celem jest, by nie urażały wrażliwości współczesnego czytelnika, powodują coraz większe kontrowersje i spory, czy tego typu działania są uzasadnione, czy też są już cenzurą. Poprawiani są m.in. Roald Dahl, Ian Fleming czy Agatha Christie.

Dołącz do dyskusji: Skala "inkluzywnych" zmian w książkach budzi coraz większy sprzeciw

39 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2023-04-10 08:32

jura

A ja wcale nie jestem ogromny, po prostu jestem gruby. Ogromną jest głupota ludzi, którzy dopatrują się w takich słowach dyskryminacji.

0 0

odpowiedź

2023-04-10 09:02

Zenada

Wysłać takiego pseudo poprawnego na wojnę to zobaczy gdzie maja jego opinie i poglady i jak naprawdę wyglada życie. Disc narzucsnua woli mniejszości innym.

39 52

odpowiedź

2023-04-10 09:33

Gość

Ciekawe czy do polski też to "dziwactwo" przyjdzie?

"Murzynek Bambo", serial "Gruby",

43 36

odpowiedź