SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Interaktywni krytykują mBank: słabe logo, wady w serwisie

Nowa identyfikacja wizualna mBanku bardziej niż z bankowością kojarzy się z folklorem i… obecną promocją Tesco, natomiast nowy serwis banku jest mało czytelny i nie ma wersji responsywnej - oceniają pytani przez Wirtualnemedia.pl eksperci z agencji interaktywnych.

Dołącz do dyskusji: Interaktywni krytykują mBank: słabe logo, wady w serwisie

48 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
KickBack
Oj tam, oj tam. Kilka oób będzie zadowolonych , bo przecież rebranding jest tego doskonałym uzasadnieniem. Nie łudźmy się , że chodzi o dobro klienta.
odpowiedź
User
klient bankozaurusa
Obawiam się, że w powodzi krytyki (słusznej) nowej grafiki stron mBanku gubi się istota sprawy. Nawet gdyby ta realizacja była udana, to i tak wydano by 100 milionów na coś absolutnie zbędnego. Niezadowolenie z "identyfikacji wizualnej" to ostatnia bolączka jaką poruszyliby klienci banku w hipotetycznej uczciwej ankiecie na ten temat (która niczego nie sugeruje z góry).
Prawdziwy cel jest taki: skoro wszystko zgrzyta i skrzeczy to zajmijmy się "igrzyskami" - ciemny lud to kupi. I jak widać po emocjach i zaangażowaniu kasty pseudo-ekspertów od niczego - ciemny lud to łyka jak indor. I już uciekliśmy od meritum - oto prawdziwy sukces mBanku.
odpowiedź
User
klient bankozaura
Obawiam się, że w powodzi krytyki (słusznej) nowej grafiki mBanku gubi się istota sprawy. Nawet gdyby ta realizacja była udana, to i tak wydano by 100 milionów zł na coś absolutnie zbędnego. Niezadowolenie z "identyfikacji wizualnej" to ostatnia rzecz jaką poruszyliby klienci banku w hipotetycznej uczciwej ankiecie (która by niczego nie sugerowała z góry).
Prawdziwy cel jest taki: skoro wszystko zgrzyta i skrzeczy to zajmijmy się "igrzyskami" - ciemny lud to kupi. I jak widać po emocjach i zaangażowaniu kasty pseudo-ekspertów od niczego - ciemny lud to łyka jak indor. I już odwróciliśmy uwagę ogółu od trudnych problemów a przy okazji daliśmy zarobić wysokopłatnym specjalistom od niczego - oto prawdziwy sukces mBanku.
odpowiedź