Jan Pospieszalski odpiera zarzuty REM

Pospieszalski się pospieszył..widocznie zasada kuj żelazo póki gorące miała tutaj zastosowanie. Wykorzystał paru zwolenników pis-u i tak jak mu pisowskie sumienie nakazywało działał na szkodę 3/4 POlaków

Panie Janie, odpowiem Panu jedno: Spieprzaj dzadu.

O demokratyczności w danym kraju świadczy brak cenzury.A w Polsce jej zakres ciągle się poszerza,a w ostatnich dwu latach pokonał nawet Chiny.Jest o krok od Korei Płn.Jedyne słuszne tezy może wypowiadać jedynie poseł Palikot czy Niesiołowski.Jakoś REM nie przeszkadzały antenowe epitety antyprezydenckie.Cham,pijakczy kurdupel wypowiadane publicznie nie raziły.Dobrze że mamy możliwości druku,zapisu na dyskach i DVD osiągnięcia tej instytucji.Za dwa lata nawet piach po nich nie zostanie.Szarogęsią się za nasze pieniądze,złodzieje.