SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Z Radia 357 znika audycja „Kiribati” Dagmary Gregorowicz. „Cios w środek serducha”

We wrześniu z anteny Radia 357 zniknie audycja „Kiribati” Dagmary (Dagi) Gregorowicz - ustalił portal Wirtualnemedia.pl. Artystka i dziennikarka o decyzji szefostwa radia poinformowała słuchaczy podczas poniedziałkowej audycji. - To dla mnie cios w środek serducha - napisała na Facebooku. Radio uspokaja: - Intensywnie pracujemy nad odświeżoną propozycją audycji na żywo i podcastów. Pojawią się nowości i nowi autorzy.

Dołącz do dyskusji: Z Radia 357 znika audycja „Kiribati” Dagmary Gregorowicz. „Cios w środek serducha”

64 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Xyz
Prawie połowa tej kwoty to wynagrodzenia. Daj im Boże ale na pewno w tak w sumie małym medium musi pracować aż tyle osób? a gwiazdy za 5 zł tam nie pracują. Taka agora potrafi zrobić złote przeboje w 10 osób;-)


Porównanie nie jest odpowiednie. Złote Przeboje jak i cała masa podobnych szaf grających od Eski po Pogodę jest tworzona po najniższych kosztach. Mało prowadzących i mało audycji autorskich. Playlista zaprogramowana przez jednego człowieka, który co jakiś czas z litości dorzuci jakąś nowość. I tak przez cały dzień słucha się zestawu tych samych 100-200 utworów do znudzenia. Prezenterzy czytają tylko pogodę i suchar z internetu, aby było wesoło. Muszą to jeszcze szybko przeczytać na jednym oddechu w półtoraminuty, aby słuchacz nie zdążył zmienić stacji z irytacji, że znowu gadają. Zapomnieć można o długich wywiadach, komentarzach, publicystyce, reportażach itd. W 357 to prowadzący dobiera muzykę, więc gra to co mu w duszy w danym dniu gra. Może nawet wyciągnąć prawdziwą perełkę sprzed 50 lat, jakiej dawno nie było na antenie. Do tego goście i dyskusje. 357 jest dla tych co nie muszą się spieszyć, ale chcą czegoś się dowiedzieć lub coś poznać niż ciągle słuchać po raz setny ABBY czy Andrzeja Piasecznego.
odpowiedź
User
Radiollo
Kiribati - brzmi jak nazwa hipsterskiej knajpy. Tak w ogóle oddawanie muzycznych audycji to kiepski pomysł, jak mawiał klasyk, "aktor jest od grania, d"""a jest do s"""""a". Dziękuję za wypowiedź.
odpowiedź
User
Radiollo
*oddawanie muzycznych audycji muzykom
odpowiedź