Koniec "Sukcesji". "To jeden z najwybitniejszych seriali ostatniego ćwierćwiecza"
Trzy sezony, 29 odcinków i ogromny apetyt na więcej. Fani "Sukcesji" muszą zaczekać na informację, czy powstanie kontynuacja serialu. Na razie hit HBO o władzy, polityce, pieniądzach i walce o wpływy zyskuje świetne recenzje krytyków. - To jeden z najwybitniejszych seriali ostatniego ćwierćwiecza, obok "Rodziny Soprano" czy "Breaking Bad", i z pewnością przejdzie do historii telewizji - ocenia Łukasz Adamski.
Dołącz do dyskusji: Koniec "Sukcesji". "To jeden z najwybitniejszych seriali ostatniego ćwierćwiecza"
Jakie trzeba mieć braki filmowe, aby pisać takie rzeczy? Błacha satyra, z kilkoma dobrymi scenami i dialogami, jednak jak na 30 godzin materiału (!), to dobrych scen jest mało. Miałkie to, był pomysł, nie ma pomysłu. No i znowu z miniserialu z potencjałem na kilka odcinków robi się opasłe sezony, czekając jak oglądalność spadnie do 10 osób.