Telewizja Polska wszczyna kontrolę ws. „Resetu”. „GW” ujawniła koszty
Dyrektor generalny Telewizji Polskiej Tomasz Sygut polecił rozpocząć kontrolę rozliczeń emitowanego jesienią 2023 roku serialu dokumentalnego „Reset”. Według ustaleń „Gazety Wyborczej” produkcja kosztowała 5,5 mln zł, z czego kilkaset tys. zł zarobili Michał Rachoń i Sławomir Cenckiewicz. Rachoń i Cenckiewicz temu zaprzeczają, zapowiedzieli pozwanie „GW”.
Dołącz do dyskusji: Telewizja Polska wszczyna kontrolę ws. „Resetu”. „GW” ujawniła koszty
To były duże pieniądze. Na przykład reporter „Dużego Formatu” dostawał 20 tysięcy akcji. I choć z czasem akcje Agory na giełdzie taniały, to wciąż były to wartości, za które można było kupić kawalerkę w Warszawie – wyjaśnia były wicenaczelny „Gazety Wyborczej” Jerzy. B. Wójcik.
W 2003 roku dostałem równowartość 60 tysięcy złotych – mówi dziennikarz ze wschodniej Polski.
System „Wybitni” stał się źródłem patologii. Były już dziennikarz „GW” tłumaczy: – Przy promocji głośnych tekstów nikomu nie zależało na mocnej weryfikacji faktów, ocenie wiarygodności rozmówców i skrupulatnym ważeniu racji. Ten system zachęcał dziennikarzy do pisania mocno i z przytupem, a szefów do przymykania na to oka.
Pod koniec istnienia programu – gdy akcje Agory traciły na wartości – dostawało się w akcjach równowartość ok. 100 tys. zł. – To wciąż było dużo i mieliśmy nadzieję, że zawsze ten program będzie istniał. Wygasł około 2020 roku – opowiada jeden z jego uczestników. (Źródło: press.pl