SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Michał Szafrański sprzedał 2,5 tys. subskrypcji z dostępem do swoich treści premium. 1,8 mln zł przychodu

Michał Szafrański, bloger, podcaster i ekspert finansowy, podczas ostatniego naboru powiększył swoją społeczności osób korzystających z płatnych treści „Klanu Finansowych Ninja” o 1238 subskrypcji, to dało mu przychód brutto na poziomie ponad 1 mln zł. W sumie w „KNF” w br. zgromadził ponad 2,5 tys. osób, co oznacza 1,8 mln zł przychodu brutto. - Wiarygodność Michała daje "gwarancję jakości" i odcina użytkownika od szumu informacyjnego - komentuje Rafał Agnieszczak, przedsiębiorca internetowy, założyciel serwisu Fotka.pl.

Dołącz do dyskusji: Michał Szafrański sprzedał 2,5 tys. subskrypcji z dostępem do swoich treści premium. 1,8 mln zł przychodu

29 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
GMax
Akurat w jego poradniki, ani te subskrypcje nie inwestowałem, ale gość ma różne obszary działania i ja skorzystałem akurat na dedykowanej ofercie na zakup energii elektrycznej w Lumi. Wszystko dokładnie i przejrzyście wyliczone, więc od razu można było sobie sprawdzić oszczędności i dlatego ma u mnie plusa :).
odpowiedź
User
Taptarapta
Zapłać 999 złotych a dowiesz się rzeczy, które już od dawna wiesz.
Niestety, na szkoleniu nie powiem ci jak masz się zmusić do przestrzegania oczywistych rygorów finansowych oszczędzania.
Mnie się udaje, bo pilnuje żona.
odpowiedź
User
automacik1
Po pierwsze nikt nie zmusza do kupowania subskrypcji do jego treści Premium, nadal pełno wartościowych treści na jego blogu jest za darmo. Druga sprawa to widać ,że nie wiesz co daje to członkostwo skoro piszesz ,że są tam porady jak uniknąć kilkuzlotowych wydatków. Ale pewnie, najłatwiej jest hejtować bez poznania o co dokładnie chodzi.

Cieniasy, które wszystko wiedzą najlepiej, jak zwykle obrodziły w komentarzach. Skoro to jest takie proste i oczywiste, to pokażcie swoje blogi na podobny temat!


Google - ocean informacji - nie trzeba wydawać 600 PLN. Nie sądzisz, że porady za 600 PLN, aby zrezygnować z kilkuzłotowych wydatków są co najmniej kuriozalne? Szarlataństwo czystej wody :):)
odpowiedź