Ograniczenia cookies w Safari bez znaczenia w Polsce, ale zwiastują niepokojący precedens
Koncern Apple zapowiedział wprowadzenie w przeglądarce Safari systemu Intelligent Tracking Prevention ograniczającego możliwości plików cookies. Organizacje zrzeszające firmy reklamowe protestują, ale w rozmowach z serwisem Wirtualnemedia.pl branżowi eksperci podchodzą do sprawy bez większych emocji. - W Polsce system w Safari jest bez większego znaczenia, bo niewiele osób korzysta z tej przeglądarki. Na Zachodzie problem jest bardziej znaczący, a niepokój może budzić możliwość pójścia w ślady Apple innych producentów przeglądarek. Trzeba szukać nowych sposobów zbierania danych o odbiorcach - oceniają prof. Dariusz Jemielniak, Krzysztof Zieliński, Marcin Michalski, Tadeusz Żórawski, Sebastian Świderski i Włodzimierz Schmidt.
Dołącz do dyskusji: Ograniczenia cookies w Safari bez znaczenia w Polsce, ale zwiastują niepokojący precedens