SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Piotr Kędzierski poza newonce.media, ale o radiu nadal myśli. Teraz pomaga Ukrainie

- Poczułem się wypalony. Rozstaliśmy się w zgodzie i żadna ze stron nie miała złych intencji. Poczułem, że ta robota nie sprawia mi już takiej frajdy, jak wcześniej - mówi Piotr Kędzierski, który dwa tygodnie temu odszedł z newonce.radia. Teraz zachęca innych, by podpisywali się pod apelem o przyjęcie Ukrainy w struktury Unii Europejskiej.

Dołącz do dyskusji: Piotr Kędzierski poza newonce.media, ale o radiu nadal myśli. Teraz pomaga Ukrainie

20 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Bihjas
Ktoś wypalony szuka raczej odpoczynku, a nie plecie o nowej pracy.

odpowiedź
User
non-pasaran
co za bzdury z tym rzekomym niszczeniem Trojki. To co sie stalo w tym radio bylo zaplanowane od bardzo dawna. Taka awanture jaka tam spreparowano,to by sie malo ktory profesjonalny manipulator powstydzil. Ale bo tez i bralo udzial w przygotowaniu tego calego trojkowego szol prawdziwe gremium od manipulacji i sterowania emocjami sluchaczy. Byla tam nawet jakas lzawa akcja zbierania pieniedzy na jakis emocjonalny cel,,ktora to suma mogla byc przeznaczona na uruchomienia dwoch stacji internetowych..Normalnym ludziom sie w glowie nie moze pomiescic,ze mozna poslugiwac sie tak bezczelnym klamstwem..ale to sa ludzie mediow.oni tak dzialaja z twarza pokerzysty...
Mialo sie z trojka stac to co sie stalo i byla to akcja precyzyjnie zaplanowana i przeprowadzona a prapoczatki siegaja tej lzawej niuni z wada wymowy,ktora zrobila przedstawienie co sie zowie i dzieki temu pociagnela do swoich prywatnych projektow sporo glupiutkich,naiwnych ludzi... Tej bandzie nie mozna wierzyc,bo inaczej sprzedadza ci cegle i nawet tego nie zauwazysz...
odpowiedź
User
My love
I have no money, only strong beliefs. Na nana nana nana nanana nana..
odpowiedź