Netflix zwiększy inwestycje w Polsce. „Więcej lokalnych produkcji dla globalnego widza”

Szansa dla polskich twórców i artystów.

Szansa dla aktorów na rozpoznawalność, tak! Jeśli zaś chodzi o tantiemy to mimo dystrybucji na cały i nawet (potencjalnie) milionów widzów serialu czy filmu na świecie polscy scenarzyści, reżyserzy i ekipa kreatywna nie mają ŻADNEJ korzyści finansowej z tego powodu. Podkreślam ŻADNEJ. Z tego właśnie powodu w latach 2007/8 był strajk scenarzystów amerykańskich, którzy wkurzyli się na to, że platformy robią coraz większy hajs na produkcjach, a nie dzielą się zyskami z twórcami, tak jak ma to miejsce w przypadku tradycyjnych mediów (tv/kina). Tantiemy z platform VOD, mimo dyrektywy unijnej, stoją dalej w miejscu. W ten oto sposób mimo coraz większych zasięgów i przychodów, twórcy w UE nie mają właściwie nic z międzynarodowego sukcesu poza moralną satysfakcją. Czy klapa czy nie klapa - "piniondz" jest ten sam. Mało to motywujące.

Co za Netflix, wyskoczył jak sroce spod ogona, czyje to jest

Netflix staje się streamingowym Polsatem . Treści na niskim poziomie aby widz, nawet ten w Bangladeszu je zrozumiał. A polski oddział Netlixa stara się być jeszcze bardziej "netlixowy", a więc nadgorliwie sam wybiera twórców którzy zaproponuję w scenariuszu wątki lgbt.