Polskie Radio nie ujawni wyników audytu w sprawie Trójki. Z radia odchodzą Zbigniew Lazar i Tomasz Kowalczewski
Marek Niedźwiecki zamknął spór sądowy z Polskim Radiem, mimo to nadawca nie ujawni wyniku audytu Listy Przebojów - ustalił portal Wirtualnemedia.pl. Przez ponad rok nie poznaliśmy tych wyników, a radio tłumaczyło to procesem wytoczonym przez Niedźwieckiego. Teraz uzasadnienie brzmi: „tajemnica przedsiębiorstwa”. Tymczasem Zbigniew Lazar został odwołany z funkcji szefa Agencji Promocji, a Tomasz Kowalczewski już nie jest zastępcą dyrektora biura współpracy z zagranicą.
Dołącz do dyskusji: Polskie Radio nie ujawni wyników audytu w sprawie Trójki. Z radia odchodzą Zbigniew Lazar i Tomasz Kowalczewski
Czekaj, czekaj. Czyli Polskie Radio miało dowody swojej racji w sporze z Markiem Niedźwieckim, ale zamiast je ujawnić, zapłaciło mu za to, żeby on o sprawie więcej nie wspominał? Jeżeli to prawda, to panią prezes należy ukarać za działanie na niekorzyść spółki i niegospodarne obchodzenie się z powierzonym jej mieniem publicznym.
Jeżeli można coś zakończyć to niezależnie od wygranej firmy do tego dążą, utrzymywanie prawników jak i cały syf, który za tym idzie jest kosztowniejszy.
Ja ze swoją sprawą poddałem się po 3 latach, bo na kolejne 3 extra się zanosiło.
W pewnym momencie człowiek jest zły ale po latach chce się od tego uwolnić i żyć po swojemu. Prawnicy nie są tani więc satysfakcja nawet z wygrania jest niewielka.
Sądzenie się z pracodawcą to sprawa dla bogatych.
Jedynym wygranym sporów są kancelarie adwokackie.
Ja poszlem na ugodę mimo teoretycznej wygranej dla psychicznego spokoju, w międzyczasie podziękowano mojemu dyrektorowi, menadżerowi i teamleaderowi ale dla mnie to była kosztowna zabawa