„Viva!” przeprasza za wywiad z aktorką z pytaniami o życie seksualne. „To nic innego jak molestowanie”
Serwis Viva.pl (Edipresse Polska) opublikował wywiad z aktorką Anną Marią Sieklucką grającą w filmie „365 dni” z pytaniami o jej intymne sprawy. Po fali krytyki redakcja w środę usunęła wywiad i przeprosiła. - Media mainstreamu są zamknięte w swoich bajkach, nie odrobiły lekcji - komentuje dziennikarka Karolina Korwin-Piotrowska.
Dołącz do dyskusji: „Viva!” przeprasza za wywiad z aktorką z pytaniami o życie seksualne. „To nic innego jak molestowanie”
A sam wywiad... Jeśli to nie była ustawka, to i tak aktorka zyskała reklamę. Film i Viva pewnie też. Wnioski każdy wyciągnie sam