Związkowcy chcą walczyć o prawa zatrudnionych w TVN. „Pracownicy boją się zakładać związki”

Jak te same kwoty, które mają teraz na dziele, dostaną na etat i oddadzą ponad jedną trzecią na podatki i składki, to się niektórzy zdziwią. "Inicjatywa związkowa" zniknie w tydzień.

Czy kariera i kasa w mediach zależy od tego jak wysoko stał protoplasta w hierarchii sowieckich okupantów?

Z mediów odszedłem kilka lat temu. To nie była prosta decyzja. Brak etatu, śmieciówka i dziurawa, przeciekająca służbowa kurtka bez możliwości wymiany na nową(to nie TVN). Moja prespektywa patrzenia na pracę w mediach uległa zmianie. Szanse na etat były nikłe. Z perspektywy czasu to była świetna decyzja. Przez kilka lat odwiedziłem kilkanaście krajów, w Afryce, Azji i Ameryce Środkowej. W tym roku wybieram się jeszcze do Chile i Argentyny. Kiedy przyjeżdżam do Polski wiedzę zacofanie mentalne, smutnych ludzi o nietęgich minach. Czegoś takiego nie ma nawet w najbiedniejszych krajach Afryki czy Ameryki Łacińskiej. Ile razy słyszałem w TVN określenie "kraje trzeciego świata"? Hmm...w zasadzie co ono miało znaczyć? Świat nie wygląda tak jak przedstawia go TVN.

To Polska jest krajem trzeciego świata. Polscy pracodawcy, zwłaszcza media, słyną z patologicznych form zatrudniania. Od lat wykorzystują ludzi, na śmieciowych umowach a niewolnicy godzą się na takie warunki przez długi czas. Pracujecie na brak emerytury w przyszłości. I naprawdę śmieszne jest to jak chwalicie się nowymi ajfonami w kredycie :D Zostało wam więcej kredytu jak życia. Niemniej zdrówka życzę, choć wiem, że TVN to toksyczne środowisko pracy :)