Michał Nowosielski tłumaczy, że pożegnał się z BBDO Warszawa, ponieważ jest specjalistą od tradycyjnej reklamy ATL-owej, a agencja zamierza postawić na komunikację internetową. - Zastanawiam się, czy nie zająć się polityką, ponieważ polityka kręci mnie od bardzo dawna, a moim zdaniem jest w niej bardzo duży niedobór ludzi znających się na komunikacji ze społeczeństwem - mówi Nowosielski.