SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

30 mld zł wynoszą roczne koszty wypadków drogowych

Polska traci rocznie nawet 30 mld zł na wypadkach drogowych. To niemal 2 proc. polskiego PKB, na które składają się wydatki służby zdrowia, sektora ubezpieczeń społecznych, a także straty materialne. Poprawa jakości dróg pozwala zmniejszyć koszty wypadków nawet o kilka miliardów. Dużą rolę w kształtowaniu polityki bezpieczeństwa na drogach mają też pracodawcy, bo nawet jedna czwarta aut w Polsce to pojazdy służbowe.

– Łączne koszty obciążające sektor finansów publicznych w Polsce z tytułu wypadków i kolizji drogowych przekraczają nawet 30 mld zł rocznie. To są bardzo poważne kwoty, na które składają się zarówno wydatki z systemu ubezpieczeń społecznych i pracodawców oraz systemu ochrony zdrowia, jak i wszelkiego rodzaju straty materialne, czy w środkach transportu, samochodach, czy wreszcie w infrastrukturze drogowej – tłumaczy Bartłomiej Morzycki, prezes Partnerstwa dla Bezpieczeństwa Drogowego.

Koszty wypadków i kolizji na poziomie 30 mld zł oszacował zarówno Bank Światowy, jak i Instytut Badawczy Dróg i Mostów, który wykonuje analizy dla Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. Morzycki przypomina, że do kosztów typowo ekonomicznych należy doliczyć te związane z tragediami ludzkimi związanymi z wypadkami.

Morzycki zwraca uwagę na to, że w kontekście kosztów nawet niewielka poprawa bezpieczeństwa na drogach przekłada się na miliardowe zyski dla państwa. Ponieważ jedna czwarta aut na polskich drogach to pojazdy służbowe, Morzycki podkreśla, jaką rolę odgrywają w tym korporacje.

– Wypadki drogowe obciążają też pracodawców, ponieważ pracownik, który uległ wypadkowi, jest niezdolny do pracy. Zamiast spędzać czas w pracy, poświęca czas na naprawę samochodu, na rehabilitację po wypadku – mówi Morzycki. –Stąd też jest ogromna rola po stronie pracodawców, po stronie zarządów firm, żeby tak kształtować politykę flotową, aby zachęcać pracowników do odpowiedzialnej i bezpiecznej jazdy. To się również opłaca z punktu widzenia pracodawców.

Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego już od 2006 r. zwraca uwagę na pojazdy służbowe w kontekście bezpieczeństwa ruchu. Wraz z 15 partnerami – dużymi polskimi i międzynarodowymi korporacjami – prowadzi program promowania bezpiecznej jazdy poprzez politykę flotową firmy. Na początku działania były prowadzone wśród partnerów stowarzyszenia, a potem zostały rozszerzone także na inne korporacje.

– Promujemy standardy, których stosowanie ma zapewnić wyższy poziom bezpieczeństwa flot służbowych w firmach. Obserwujemy stałą poprawę w tym zakresie. Dzisiejsze floty w dużych firmach to są floty bezpieczniejsze, floty o relatywnie niskiej szkodowości – podkreśla Morzycki.

Dodaje, że poza działaniami w ramach polityki flotowej przedsiębiorstw ważne są też inwestycje w nowe i bezpieczniejsze drogi. W Polsce niezbędne są też działania promujące poprawę stanu technicznego i wieku samochodów, bo pojazdy na naszych drogach są średnio starsze niż w innych państwach.

Dołącz do dyskusji: 30 mld zł wynoszą roczne koszty wypadków drogowych

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
endo
bo ludzie nie patrzą jak jeżdżą, to co się dzieje teraz na drogach woła o pomstę do nieba. moje auto było nie do końca tak bezpieczne jak chciałam,więc zdecydowałam się kupić nowe. pomogłam sobie kredytem samochodowym z getinu i teraz się nie muszę martwić ani o bezpieczeństwo,awarie czy inne sprawy.
odpowiedź