Szukaj
Newsletter
Bar La Curva ciągle numerem jeden
Album Kazika Na Żywo, "Bar La Curva / Plamy na słońcu", drugi tydzień z rzędu znajduje się na szczycie zestawienia sprzedaży płytowej OLiS-u.
Na drugim miejscu znalazł się pośmiertny album Amy Winehouse - "Lioness: Hidden Treasures". Podium uzupełnia Sylwia Grzeszczak i jej "Sen o przyszłości".
W tym tygodniu w Top 20 zabrakło nowości.
Oto Top 20 OLiS-u (02-01-2012 - 08-01-2012):
1. Kazik Na Żywo - "Bar La Curva / Plamy na słońcu"
2. Amy Winehouse - "Lioness: Hidden Treasures"
3. Sylwia Grzeszczak - "Sen o przyszłości"
4. Adele - "21"
5. Zakopower - "Boso"
6. Rihanna - "Talk That Talk"
7. Rammstein - "Made In Germany 1995-2011"
8. Różni wykonawcy - "Bravo Hits Zima 2012"
9. Różni wykonawcy - "The Best Disco... Ever! (1 CD, 2011)"
10. Brodka - "Granda"
11. Różni wykonawcy - "RMF FM Najlepsza muzyka na imprezę 2011"
12. Hemp Gru - "Lojalność"
13. Florence & The Machine - "Ceremonials"
14. Coldplay - "Mylo Xyloto"
15. Sting - "The Best of 25 Years"
16. Różni wykonawcy - "Muzyka z serca"
17. Amy Winehouse - "Back to Black"
18. donGURALesko - "Zaklinacz deszczu"
19. Yugopolis - "Yugopolis 2"
20. Anna Maria Jopek - "Sobremesa".
polecamy
Netflix zapowiada nowy serial Harlana Cobena. Znamy datę premiery Max zapowiada nowy polski serial. W obsadzie Popławska i Damięcki Scenarzyści „The Office PL”: Nie należy bać się pisania złych postaci Netflix zapowiada serial „Wzgórze psów”. Kto w głównych rolach? Polski serial „Gąska” niebawem na Prime Video. Pokazano zwiastun Serial dla prawdziwych mężczyzn? Recenzja „Idź przodem, bracie” od Netfliksa
najpopularniejsze
Stacje Eleven Sports znikną z Canal+ i Play? „Umowa zawarta jest długoterminowo”
Sakiewicz ujawnia, jaka część widzów wpłaca na Republikę. „Próbowano nas zniszczyć jak X, Trumpa i PiS”
Burza wokół programów Doroty Wysockiej-Schnepf w TVP. „Mogą budzić obawy”
Play: klienci UPC Polska najczęściej migrują do pakietu Max
Max w pakiecie z platformą od sportu. Nowa oferta na jednym z rynków
Dołącz do dyskusji: Bar La Curva ciągle numerem jeden