SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Marek Zagórski pozostaje ministrem cyfryzacji, Jacek Sasin na czele resortu nadzorującego spółki państwowe

W nowym rządzie Mateusza Morawieckiego pozostaje Ministerstwo Cyfryzacji na czele z Markiem Zagórskim. Utworzone zostaną resorty ds. klimatu (pokieruje nim Michał Kurtyka) i nadzoru nad firmami państwowymi (będzie nim zarządzał wicepremier Jacek Sasin). Rzecznikiem rządu nadal będzie Piotr Müller.

Od lewej: Marek Zagórski i Jacek Sasin Od lewej: Marek Zagórski i Jacek Sasin

W piątek wieczorem premier Mateusz Morawiecki poinformował o strukturze jego nowego rządu i kandydatach na ministrów.

Największe zmiany dotyczą Ministerstwa Środowiska, które zostanie podzielone na dwa resorty: nowy resort środowiska (jego szefem ma być Michał Woś) będzie nadzorować państwowe zasoby naturalne, natomiast nowo utworzony resort ds. klimatu (ma nim kierować Michał Kurtyka) będzie zajmował się kwestiami klimatycznymi i ich relacjami z gospodarką. Poprzednio ministrem środowiska był Henryk Kowalczyk.

Z kolei do Ministerstwa Rozwoju (jego szefową ma być Jadwiga Emilewicz, poprzednio minister przedsiębiorczości i technologii) zostaną przeniesione budownictwo (poprzednio w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa) i turystyka (poprzednio w Ministerstwie Turystyki i Sportu). Resortem infrastruktury ma nadal kierować Andrzej Adamczyk, natomiast nie podano kandydata na nowego ministra sportu (z tego stanowiska odchodzi Witold Bańka, bo niebawem zacznie kadencję jako szef Światowej Agencji Antydopingowej).

Natomiast Małgorzata Jarosińska-Jedynak (poprzednio podsekretarz stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju) ma kierować nowym resortem odpowiadającym za zarządzanie funduszami unijnymi.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Jacek Sasin na czele nowego resortu

Rozwiązane zostanie Ministerstwo Energii. Nadzór nad państwowymi spółkami energetycznymi i górniczymi przejmie nowo utworzony resort ds. nadzoru właścicielskiego, którego szefem ma być Jacek Sasin, który nadal ma też pełnić funkcję wicepremiera. Nowe ministerstwo ma nadzorować także firmy państwowe z innych sektorów.

Czy w tej grupie będą spółki mediów publicznych, czyli Telewizja Polska, Polskie Radio, kilkanaście publicznych rozgłośni regionalnych i Polska Agencja Prasowa? Na razie tego nie sprecyzowano. W ostatnich latach nadzorowało je Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Mateusz Morawiecki zaznaczył, że nie ustalono jeszcze ostatecznej nazwy nowego resortu. Dodał, że Jacek Sasin jako szef tego resortu ma „wypracować najlepsze praktyki, by było jak najwięcej synergii między spółkami”.

Od połowy 2016 roku za powoływanie i odwoływanie władz firm mediów publicznych odpowiada utworzona wtedy Rada Mediów Narodowych, w której jest troje polityków PiS (poseł minionej kadencji Krzysztof Czabański, posłanka Joanna Lichocka i europosłanka Elżbieta Kruk) i dwóch wskazanych przez ugrupowania opozycyjne (Juliusz Braun i Grzegorz Podżorny).

Nowy resort przejmie kompetencje Ministerstwa Skarbu Państwa, które zostało zlikwidowane wiosną 2017 roku. W ostatnich tygodniach niektórzy politycy Zjednoczonej Prawicy, m.in. wicepremier Jarosław Gowin, przyznawali, że rozwiązanie tego resortu było błędem.

Dla mediów publicznych Ministerstwo Skarbu Państwa miało największe znaczenie w pierwszej połowie br., kiedy na podstawie tzw. małej nowelizacji ustawy medialnej szef tego resortu odpowiadał za powoływanie i dymisjonowanie władz mediów publicznych. Zaraz po wejściu w życie tej ustawy ówczesny minister Dawid Jackiewicz odwołał członków zarządów Telewizji Polskiej i Polskiego Radia oraz mianował nowe władze (szefem TVP został wtedy pełniący tę funkcję nadal Jacek Kurski, a prezesem Polskiego Radia - Barbara Stanisławczyk). Zapoczątkowało to ogromne roszady personalne, zwłaszcza obszarze informacji i publicystyki.

Zagórski dalej ministrem cyfryzacji

Ministerstwo Cyfryzacji będzie działać w dotychczasowym kształcie, a jego szefem ma być nadal Marek Zagórski. Pełni tę funkcję od kwietnia ub.r., po tym jak na początku stycznia ub.r. odwołana została Anna Streżyńska.

Według nieoficjalnych informacji wiceminister cyfryzacji i pełnomocnik rządu do spraw cyfrowego bezpieczeństwa Karol Okoński niebawem odejdzie z resortu, natomiast latem br. z ministerstwem pożegnał się wiceminister Maciej Kawecki (odpowiadał m.in. za wdrażanie dyrektywy RODO), został dziekanem Wyższej Szkoły Bankowej.

Od końca grudnia ub.r. wiceministrem cyfryzacji jest Adam Andruszkiewicz, a od lipca ub.r. funkcję podsekretarza stanu w tym resorcie pełni Wanda Buk.

Kilkoro nowych ministrów, większość się nie zmieni

W nowym rządzie zmienią się szefowie kilku resortów. Z Ministerstwem Finansów żegna się Jerzy Kwieciński, jego następcą ma być Tadeusz Kościński. Natomiast na stanowisku minister rodziny, pracy i polityki społecznej Bożenę Borys-Szopę zastąpi Marlena Maląg

Nie zmienią się natomiast pozostali członkowie rządu:
Piotr Gliński - wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego,
Jarosław Gowin - wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego,
Andrzej Adamczyk - minister infrastruktury,
Jacek Czaputowicz - minister spraw zagranicznych,
Mariusz Błaszczak - minister obrony narodowej,
Mariusz Kamiński - minister administracji i spraw wewnętrznych, minister koordynator służb specjalnych
Łukasz Szumowski - minister zdrowia,
Zbigniew Ziobro - minister sprawiedliwości,
Dariusz Piontkowski - minister edukacji narodowej,
Marek Gróbarczyk - minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej,
Jan Krzysztof Ardanowski - minister rolnictwa i rozwoju wsi,
Michał Dworczyk - szef kancelarii premiera.

Wszyscy kandydaci na ministrów obejmą swoje funkcje po zaprzysiężeniu przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Rzecznikiem rządu będzie dalej Piotr Müller. Objął tę funkcję w czerwcu ub.r. (poprzednio był wiceministrem nauki i szkolnictwa wyższego), zastąpił Joannę Kopcińską wybraną do Parlamentu Europejskiego.

Wyniki mediów publicznych w 2018 roku

W ub.r. Telewizja Polska zanotowała wzrost przychodów o 24 proc. do 2,2 mld zł, głównie dzięki 359 mln zł więcej z abonamentu rtv. Wzrosły też wpływy nadawcy z reklam, sponsoringu, sprzedaży programów i licencji. W ub.r. zatrudnienie w firmie wynosiło prawie 2,7 tys. etatów.

W 2018 r. Polskie Radio osiągnęło wzrost wpływów sprzedażowych o 12,96 proc. do 336,53 mln zł oraz 15,3 mln zł zysku netto (wobec 2,79 mln zł rok wcześniej). 69 proc. przychodów spółki pochodziło z abonamentu i związanej z nim rekompensaty, na koniec ub.r. nadawca zatrudniał 1 285 pracowników etatowych, o 30 więcej niż przed rokiem. W br. planuje 62,05 mln zł straty.

Natomiast Polska Agencja Prasowa zanotowała w ub.r. wzrost skonsolidowanych przychodów sprzedażowych o 4 proc. do 52,56 mln zł oraz 3,65 mln zł straty netto (wobec 2,04 mln zł straty rok wcześniej). Zmalały przychody ze sprzedaży serwisów ogólnoinformacyjnych i ekonomicznych oraz Centrum Prasowego, a wzrosły z PAP Foto, obsługi medialnej i wynajmu. Na koniec ub.r. firma zatrudniała 401 osób.

Dołącz do dyskusji: Marek Zagórski pozostaje ministrem cyfryzacji, Jacek Sasin na czele resortu nadzorującego spółki państwowe

6 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Grzesiek S. z Wrocławia
Całe szczęście Tuskowi nic nie dali!
0 0
odpowiedź
User
Jojcowanie
Narodowy Dom Mediowy to już fakt! Czas zacząć jojcowanie. Ciekawe czy to będzie tylko $$$ z SSP czy też z instytucji?
0 0
odpowiedź
User
Gość X
Ja akurat wolę Tuska niż Kaczyńskiego. Pomaska powinna być premierem opozycji.
0 0
odpowiedź