Reklamy tygodnia: Budweiser, McDonald’s, Pepsi (wideo)

Pepsi
Agencja: Civilization

Ten spot, choć trwa ponad siedem minut należy do tego rodzaju reklam, które chce się z zaciekawieniem obejrzeć do końca. Zapewne dla wielu ta pełna nostalgii produkcja może być wspaniałą podróżą do beztroskich, młodzieńczych lat.

Koncern Pepsi rozpoczął w Chinach kampanię, w której przypomina historię marki Pepsi na tym rynku na przestrzeni ostatnich 36 lat. Za jej kreację odpowiada lokalna agencja Civilization.

Głównym elementem kampanii prowadzonej w ramach globalnych działań „Life for now” jest trwający siedem i pół minuty film. To nostalgiczna opowieść o historii marki Pepsi na chińskim rynku od momentu wprowadzenia jej tam do sprzedaży. Spot zaczyna się od sceny z obecnych czasów - rockowego koncertu. W pewnym momencie akcja cofa się do 1981 roku – wtedy Pepsi zadebiutowało w Chinach. W spocie pokazano różne sceny, dokładnie rok po roku. Jego bohaterami nie są jednak żadne znane postacie, ale zwykli ludzie, głównie młodzi, którzy w pewnym sensie z Pepsi dorastali.

Jak podają przedstawiciele butiku kreatywnego Civilization odpowiedzialnej za tą reklamę, prace nad nią trwały ponad trzy miesiące, a przedstawione w niej sceny to prawdziwe historie zwykłych ludzi, z ich codziennego życia na przestrzeni tych 36 lat. W filmie pokazano m.in. jak przez te lata swój wolny czas spędzali młodzi ludzie, jak bawiły się dzieci, jak wyglądał ślub, pocałunek itp. W reklamie pojawiają się też różne urządzenia, takie jak magnetofon, kasety, pierwsze telefony komórkowe, pagery itp. W tle widać również, jak zmieniała się przez te lata chińska gospodarka, jak szybko kraj otworzył się na świat itp. Pokazano też ważne dla tego kraju wydarzenia, jak np. trzęsienie ziemi z 2008 roku.

Kampania jest elementem globalnych działań prowadzonych pod hasłem „Life for now”. Intencją marketera było pokazanie, czym to słowo „now” (czyli „teraz”) było dla tych wszystkich pokoleń, które w Chinach dorastały razem z Pepsi. Andrew Lok z agencji Civilization nie chce, by przygotowana na rynek chiński reklama była porównywana z reklamami na innych rynkach. - Czasem tracimy z oczu to, o co chodzi marce. Jej dziedzictwo, historię, to, jak żyła razem z konsumentami. A w Chinach jest to szczególnie ważne. Kiedy Chiny otworzyły się na zachodnie marki, mieliśmy wielki problem. Wtedy picie Pepsi postrzegane było jako oznaka postępu - mówi Andrew Lok. Reklama zadebiutowała w internecie 4 maja, w Narodowy Dzień Młodzieży w Chinach. Agencja podaje, że dotychczas wyświetlono ją ponad 20 mln razy.

McDonald's Polska
Agencje: Macroscope OMD, DDB&Tribal

Całkiem fajna i dość niestandardowa jak na polskie warunki akcja outdoorowa, która przykuła uwagę zapewne niejednego przechodnia czy kierowcy.

Należąca do OMD Poland agencja Macroscope zrealizowała ogólnopolską kampanię z cyfrowymi nośnikami outdoorowymi, na których wyświetlano na bieżąco informację w minutach o czasie potrzebnym na dojazd do najbliższej restauracji McDonald's z ofertą śniadaniową.

Ponad 200 nośników wyświetlało kierowcom informacje o czasie potrzebnym na dojazd do restauracji McDonald's. Kampania była emitowana tylko w trakcie dostępności oferty śniadaniowej. Wybrane nośniki LED znajdowały się w odległości maksimum 2 km od restauracji. Do realizacji akcji wykorzystywano dane pozyskiwane z aplikacji Targeo oraz Google Maps.

Jak podaje OMD, jest to pierwsza, zakrojona na tak dużą skalę, kampania z mechanizmem odliczającym czas w Polsce. Podczas realizacji kampanii wykorzystano nośniki Screen Network oraz z MyLED. Kreację przygotowała agencja DDB& Tribal.

AB InBev/ Budweiser Light
Agencje: Mcgarrybowen z Londynu, Framestore

Ab InBev tą reklamą pokazał, że czasem warto – zamiast na siłę szukać nowych pomysłów strategicznych i kreatywnych – sięgnąć po to, co sprawdzone. Tą reklamą marketer ma szansę zwrócić uwagę nie tylko nowych konsumentów, ale i przypomnieć się tym, którym już 22 lata temu film z trzema żabami bardzo się spodobał.

W Wielkiej Brytanii rozpoczęła się kampania reklamowa piwa Budweiser Light, produkowanego przez koncern AB InBev. Marketer wraca w niej do jednego z najpopularniejszych w historii branży reklamowej spotu sprzed ponad 20 lat, w którym piwo reklamowały trzy żaby.

Debiut piwa Budweiser Light w Wielkiej Brytanii wspiera rozpoczęta właśnie kampania reklamowa pod hasłem „Bud Light Frogs”. Działania reklamowe informujące o nowym piwie na brytyjskim rynku rozpoczęły się kilka tygodni temu od billboardów promujących Budweisera Light. Teraz wystartowała właściwa kampania, której elementem jest 30-sekundowy spot. Jego bohaterkami są trzy żaby, które naprzemiennie wypowiadają słowa: „Bud”, „Light”, „Beer”.

Spotem tym AB InBev wraca do uznawanej za ikonę w historii branży reklamowej reklamę z 1995 roku. Wówczas firma wyprodukowała specjalnie na Super Bowl w Stanach Zjednoczonych 30-sek. spot promujący piwo Budweiser. Pojawiły się w nim trzy żaby, które naprzemiennie rechotały: „Bud”, „Weis” i „Er”. Autorami spotu sprzed 22 lat byli David Swain i Michael Smith z agencji D'Arcy Masius Benton&Bowles.

Nową reklamę „Bud Light Frogs” przygotowała agencja Mcgarrybowen z Londynu , za efekty wizualne odpowiadała firma Framestore. Trzy żaby z reklamy Budweisera z 1995 roku są uważane za najbardziej znane ikony reklamowe XX wieku. Kampania z ich udziałem zdobyła wiele branżowych nagród m.in. na festiwalu w Cannes. Swego czasu pojawiły się nawet pytania, czy przypadkiem reklama nie jest adresowana do dzieci bo wiele z nich pamiętało te żaby tak dobrze, jak chociażby królika Bugsa. - Choć od tamtej kampanii minęło ponad 20 lat, ludzie wciąż nas pytają, czy wrócimy kiedyś z reklamą z żabami. Wprowadzenie piwa Bud Light w Wielkiej Brytanii i kampania z tym związana to jedna z największych aktywności promujących firmę AB InBev. By dać temu wyraz, w obecnej kampanii sięgamy z nostalgią do jednej z naszych najbardziej zapamiętanych i znanych reklam, a zarazem nadajemy jej nowy wyjątkowy wymiar, wykorzystując motyw żab do wsparcia Bud Light - wyjaśnia Andre Finamore, kierownik marketingu marki Bud Light w Ab InBev.