Sztuczna inteligencja może już czytać ludzkie myśli. Technologia znajdzie zastosowanie w grach i biznesie
Wykorzystując specjalne hełmy analizujące aktywność mózgu, możemy się porozumieć z komputerami za pomocą samych myśli. Choć technologia wciąż jest we wczesnej fazie rozwoju, może zrewolucjonizować zarówno sektor biznesowy, jak i branżę rozrywkową. Zainteresowane są nią takie firmy, jak Microsoft czy Facebook. Zastosowanie może znaleźć m.in. w bankowości. Pojawia się także coraz więcej przykładów wykorzystania interfejsu mózg-komputer, np. w symulatorze wyścigów samochodowych, w którym prędkość prowadzonego pojazdu zależy od stopnia koncentracji gracza.
– Skupiamy się na złożonych procesach, które wymagają stosowania sygnałów cyfrowych przetwarzanych automatycznie przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji, np. sieci neuronowych. Technologię tę można porównać do przetwarzania obrazów przez mózg: kiedy oglądamy np. nagranie, fale mózgowe są przekształcane w sygnały, dzięki czemu widzimy obraz przedstawiający samochód czy kobietę. I to jest naszym zdaniem przyszłość rynku – mówi Manoj Krishnan Nair z firmy Wipro.
Za jednego z pierwszych cyborgów na świecie uważa się Kevina Warwicka, cybernetyka i wykładowcę z University of Readin, który wszczepił sobie pod skórę implant umożliwiający wymianę informacji między układem nerwowym a komputerem. Trzymiesięczny eksperyment dowiódł, że człowiek może w pełni zintegrować się z maszyną, zyskać nowe zmysły i zmusić mózg do komunikacji z procesorem. Eksperyment wymagał przeprowadzenia operacji chirurgicznej, aby połączyć mózg z komputerem. Obecnie interfejs BCI (Brain-computer interface) można już wykonać nieinwazyjnymi metodami, które do odczytywania myśli wykorzystują detektory fal mózgowych.
Na początku tego roku brazylijscy naukowcy z D’Or Institute for Research and Education na łamach magazynu „Science Reports” opisali algorytm zdolny do rozpoznawania słuchanej muzyki za pośrednictwem funkcjonalnego obrazowania metodą rezonansu magnetycznego. Ich detektor wyłapywał fale mózgowe, a następnie wykorzystywał sztuczną inteligencję do przetworzenia przechwyconych sygnałów i rozpoznania w nich odtwarzanych utworów. Stworzyli tym samym podwaliny bezprzewodowego interfejsu mózg-komputer zdolnego do przetwarzania i analizowania myśli człowieka w czasie rzeczywistym.
Technologią odczytywania fal mózgowych interesuje się także branża rozrywkowa. Już w 2012 roku światło dzienne ujrzał Puzzlebox Orbit, prosty dron sterowany za pośrednictwem hełmu ze zintegrowanym skanerem EEG. Z kolei firma Looxid opracowuje w ramach programu akceleracyjnego HTC Vive X gogle rzeczywistości wirtualnej z wbudowanym systemem rozpoznawania fal mózgowych.
Wipro swoje możliwości w dziedzinie interfejsów mózg-komputer demonstrowało podczas konferencji infoShare 2018 w Gdańsku w postaci symulatora wyścigu samochodowego. Gracze zakładali na głowy specjalne opaski, które przechwytywały ich fale mózgowe, wprawiając wirtualny pojazd w ruch.
– Nasz symulator samochodu opiera się na przetwarzaniu sygnałów cyfrowych, które są zmieniane na instrukcje określające, czy np. samochód ma ruszyć z miejsca czy też nie. Przy odpowiednim poziomie koncentracji możliwe jest jednoczesne myślenie o wielu rzeczach oraz prowadzi do szybkiego i precyzyjnego przekształcania odbieranych sygnałów w informacje. Gdy gracz odpowiednio skupi się na poruszeniu samochodu, wygra wyścig. Obecnie tej technologii nie ma jeszcze na rynku, ale w przyszłości takie wykorzystanie sztucznej inteligencji może się pojawić także w grach – prognozuje ekspert.
Biznesowy potencjał interfejsów mózg-komputer współpracujących ze sztuczną inteligencją dostrzegły korporacje Facebook i Microsoft. W zeszłym roku Mark Zuckerberg zapowiedział, że jego współpracownicy opracują system rozpoznawania myśli i przelewania ich na papier w tempie stu słów na minutę. Z kolei firma z Redmond chce stworzyć oprogramowanie wykorzystujące fale mózgowe m.in. do sterowania systemem operacyjnym, przemieszczania się w wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości oraz modelowania trójwymiarowych obiektów.
Według raportu „ Artificial Intelligence Technologies 2018” w 2017 roku wartość rynku technologii sztucznej inteligencji wyniosła 2,4 mld dol., a do 2025 roku ma wzrosnąć do 59 mld dol.
Transparency Market Research prognozuje, że wartość rynku rozwiązań BCI w 2024 roku wyniesie 1,2 mld dol. przy tempie wzrostu 15 proc. średniorocznie.
Dołącz do dyskusji: Sztuczna inteligencja może już czytać ludzkie myśli. Technologia znajdzie zastosowanie w grach i biznesie