SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

180heartbeats + Jung v Matt o sukcesie w konkursie KTR: To czas na budowanie relacji

Zdecydowaliśmy, że wbrew przeciwnościom biznesowym inwestujemy w naszą markę, prowadzimy zintensyfikowaną komunikację i nie rezygnujemy z udziału w konkursach. Bo to jest czas na budowanie relacji, które zaprocentują w przyszłości - Marcin Gaworski, chief executive officer & partner, i Magdalena Kozanowska, managing director 180heartbeats + Jung v Matt, opowiadają o tym, jak ich agencja działa w czasach pandemii oraz o trendach w reklamie.

Mikołaj Sadowski, CCO, Magdalena Kozanowska, managing director, Marcin Gaworski, CEO w 180heartbeats + JUNG v MATT / fot. materiały prasoweMikołaj Sadowski, CCO, Magdalena Kozanowska, managing director, Marcin Gaworski, CEO w 180heartbeats + JUNG v MATT / fot. materiały prasowe

180heartbeats + Jung v Matt została właśnie Agencją Roku KTR. Zdobyliście 112,5 punktów, rekord w historii konkursu. Co Waszym zdaniem zadecydowało o tym wyniku?

Magdalena Kozanowska, managing director 180heartbeats + Jung v Matt: Za tym wynikiem stoją dwie kwestie: wyjątkowy, zaangażowany i utalentowany zespół oraz współpraca z naszymi klientami, począwszy od odważnych briefów, stawiających na unikalność oraz wpływ na postawy społeczne, po realizację. Ważny jest fakt, że agencja od lat zatrudnia około 50 osób różnych specjalizacji. W zestawieniu z samymi nominacjami, które nie stanowią nawet połowy projektów agencji, widać jaki ogrom pracy został wykonany. Takie rzeczy są możliwe tylko dzięki wyjątkowej współpracy i relacjom, to jest dla nas rzecz najważniejsza i to przykłada się również na nasze relacje z klientami.

Marcin Gaworski, chief executive officer & partner: Ciężka praca całego zespołu. Zaangażowanego, różnorodnego pod względem kompetencji i zainteresowań, co świetnie się wpisuje w wartości 180 takie jak diversity. Wszyscy chcemy tworzyć projekty, które ekscytują i są innowacyjne przy tym współpracować ze sobą jak równy z równym i ciągle się rozwijać. No i chyba to przyciąga podobnie myślących klientów. W efekcie mamy szczęście i przyjemność pracować na briefach, które rozwiązują realne potrzeby marketerów.

Stworzone przez Was reklamy z serii "A co gdyby?" dla OLX stały się hitem YouTube. Zajęły pierwsze pięć miejsc w czerwcowym rankingu YouTube Ads Leaderboard. Co było kluczem w sukcesie tych spotów?

Magdalena Kozanowska: Decyzja klienta o tym, że mówimy szczerze o sytuacji marki - OLX jak cały polski internet nie był miejscem wolnym od hejtu. Idea i formuła kreatywna wraz z copy, dobór głównego bohatera, casting i prostota przekazu.

Skąd pomysł na tę kampanię?

Marcin Gaworski: Punktem wyjścia do pomysłu była obserwacja, że najczęściej „sprawcy” hejtu czy innych chamskich zachowań w sieci czują się bezkarnie, bo są anonimowi. Chowając się za ekran komputera i obrzucając błotem osobę po drugiej stronie, nie traktują jej jak kogoś znajomego czy bliskiego, kogo lubią i szanują. Po prostu przestają zachowywać się jak ludzie. Dlatego postanowiliśmy rozładować hejterskie sytuacje humorem, pokazać konkretne twarze i charaktery, by nadać im bardziej cywilizowany, ludzki wymiar.

Pandemia zmieniła tryb pracy agencji i całego świata reklamy. Jak wpływa to na trendy i kreację?

Marcin Gaworski: Pandemia jak każdy kryzys wpływa mobilizująco. Na nas także. W obliczu zmniejszonych aktywności ze strony marketerów postanowiliśmy, że będziemy przykładem jak w czasach kryzysu należy komunikować markę. Również markę 180. Mocno postawiliśmy na inicjatywę i wychodzenie do klienta nawet z większą ilością pomysłów i przełomowych strategii, innowacyjnego wykorzystania technologii czy przeniesienia wydarzeń w mądry sposób do online’u. Zdecydowaliśmy też, że wbrew przeciwnościom biznesowym inwestujemy w naszą markę i prowadzimy zintensyfikowaną komunikację i nie rezygnujemy z udziału w konkursach. Bo to jest czas na budowanie relacji, które zaprocentują w przyszłości.

Jak Wasza firma działa w tym trudnym czasie? Tryb zdalny utrudnia Wam prace?

Magdalena Kozanowska: Od początku było jasne, że szybkie dostosowanie się do sytuacji jest koniecznością i warunkiem przetrwania. Wdrożyliśmy wiele rozwiązań głównie po to by pracownicy mieli komfort pracy w domu, ale też by czuli się zmotywowani i zadowoleni z pracy. Skupiliśmy się też na pomaganiu innym, bo to było dla nas ważne oraz dawało poczucie zjednoczenia i siły, staraliśmy się zniwelować lęk ludzi o własne życie i zdrowie. Zrobiliśmy charytatywną aukcję, oddawaliśmy krew, regularnie spotykamy się na wideo callach w mniej formalnych celach. I to działa, natomiast osobiście, bardzo brakuje mi ludzi i atmosfery biura.

Marcin Gaworski: Jesteśmy firmą o digitalowym sercu i wszystko co innowacyjne jest nam bliskie. Dlatego przejście na pracę zdalną było stosunkowo łatwe. Teraz przygotowujemy szereg działań, które pomogą w codziennej pracy jak np. aplikacja, która będzie takim pomocnikiem do realizacji swoich zadań, inspiracji i współpracy. Zaplanowaliśmy też kompletną przebudowę biura na Szpitalnej, żeby dostosować przestrzeń do pracy hybrydowej. Agencja od zawsze jest też miejscem swobodnych i nie tylko związanych z pracą rozmów. Każdy z nas ma swoje ulubione rytuały, miejscówki i styl pracy. Wiele rzeczy jak gotowanie, wspólne brain trainy, świętowanie urodzin i wielu innych okazji robiliśmy razem. Od lat są z nami także zwierzęta. Staramy się by w obecnej sytuacji, nikt nie poczuł się od tego oderwany i nie miał trudności z odtworzeniem tych spontanicznych relacji, które stanowiły o wyjątkowości agencji, i co ważne przekładają się na biznes.

Co Waszym  zdaniem czeka nas na rynku reklamy w 2021 roku?  

Magdalena Kozanowska: Miejmy nadzieję, że więcej odpowiedzialności za społeczeństwo, więcej wrażliwości, więcej prawdy. Wszyscy czekamy przede wszystkim na poprawę sytuacji gospodarczej, odbicie najbardziej poszkodowanych biznesów. Tego życzę całej branży, a o tematy do komunikacji jestem spokojna.


Organizatorami konkursu reklamowego KTR  są Stowarzyszenie Komunikacji Marketingowej SAR, Klub Twórców Reklamy KTR i Cannes Lions.

W konkursie Agencją Roku została 180heartbeats + Jung v. Matt, która zdobyła dwa razy więcej punktów niż kolejne na podium agencje VMLY&R (56,75 pkt) i DDB Warszawa - 46,5 pkt.

Poza tym rankingi roczne wygrały: studio projektowe OSOM Studios, dom produkcyjny Papaya Films, studio postprodukcyjne Platige Image oraz OLX jako reklamodawca roku.

Jury przyznało w tym roku 179 nagród, w tym 32 złote, 49 srebrnych i 98 brązowych.

Nagrody Best of Jury przyznało w pięciu kategoriach, spośród prac nagrodzonych złotem. Nagrody otrzymali:

Best of Communication (projekt komercyjny) dla agencji 180heartbeats + Jung v. Matt za kampanię „A co gdyby? - OLX piętnuje najgorsze zachowania w sieci” zrealizowanej dla OLX;

Best of Charity (projekt społeczny) dla Krzysztofa Gonciarza i Tofu Media za akcję społeczną "Stop ciężarówkom!";

Best of Craft dla Warsaw Creatives za kampanię #CiaoKendall dla Reserved;

Best of Design dla Nienautnowak za projekt typograficzny „Times New Roman Abramovich”, Capitalics Warsaw Type Foundry;

Best of Technology dla Superskrypt za interaktywną instalację "Odbicie. Jestem jak ty zapewne", zrealizowaną dla Muzeum Powstania Warszawskiego.

Dołącz do dyskusji: 180heartbeats + Jung v Matt o sukcesie w konkursie KTR: To czas na budowanie relacji

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
a
Kochamy Was, 180HB!
odpowiedź
User
brawo
pozamiatali, dobre naprawdę dobre herbatniki
odpowiedź
User
wawek
"strateg" Artur Leśniak hahahahahahaha!!!
odpowiedź