Według raportu Kurskiego Telewizja Polska dopłaciła ponad 2,2 mln zł do produkcji „Tomasz Lis na żywo”
Z przygotowanego na zlecenie prezesa Jacka Kurskiego „Raportu Otwarcia TVP” wynika, że ośmioletnia emisja programu publicystycznego „Tomasz Lis na żywo” w TVP2 przyniosła publicznemu nadawcy stratę w wysokości ponad 2,2 mln zł.
Audyt, do którego dotarł tygodnik „Warszawska Gazeta”, ujawnił, że zyski z reklam sprzedawanych przy programie nie wystarczały na pokrycie kosztów produkcji i promocji „Tomasz Lis na żywo”. Cennikowo przez 8 lat sprzedano reklamy na łączną kwotę około 160 mln zł, ale po rabatach do kasy TVP miało wpłynąć około 52 mln zł.
W tekście Cezarego Łazarewicza, opublikowanym na blogu Andrzeja Bobera w serwisie Wirtualnemedia.pl, dziennikarz podaje, że w 2008 roku TVP płaciła firmie Deadline Productions (należącej do Tomasza Lisa) 93,2 tys. zł brutto za wyprodukowanie jednego odcinka programu „Tomasz Lis na żywo”. Każdy odcinek kosztował jednak TVP ponad 200 tys. zł, ponieważ Agencja Informacji TVP dodatkowo dokładała 108,9 tys. zł brutto.
Z raportu otwarcia wynika, że w latach 2008-2016 koszt produkcji zewnętrznej przez Deadline Productions wyniósł sumarycznie 17,3 mln zł, a koszt produkcji wewnątrz TVP - 18,7 mln zł. Firma Tomasza Lisa odpowiedzialna była za "wkład merytoryczny" do projektu, zaś Telewizja Polska - za sprzęt, studio i pracowników obsługujących nagranie. Promocję „Tomasz Lis na żywo” (obejmującą przede wszystkim autopromocję na antenie TVP2) wyceniono na 18 mln zł. W efekcie nadawca dopłacił do projektu ponad 2,2 mln zł.
Telewizja Polska potwierdziła tygodnikowi „WG”, że całościowy bilans kosztów i przychodów produkcji programu „Tomasz Lis na żywo” jest ujemny. - Projekt przyniósł stratę dla TVP - przekazało centrum informacji TVP.
Obecnie dziennikarz prowadzi własny cotygodniowy program w serwisach Onet.pl i Newsweek.pl.
Dołącz do dyskusji: Według raportu Kurskiego Telewizja Polska dopłaciła ponad 2,2 mln zł do produkcji „Tomasz Lis na żywo”