SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Zbigniew Benbenek: przyszłość to internet, budujemy własny serwis VOD

- Platforma internetowa EskaGO ma powalczyć z największymi serwisami VoD w Polsce - zapowiada w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Zbigniew Benbenek, szef rady nadzorczej ZPR. Przyznaje, że wartość podmiotów internetowych jest przeszacowana, dlatego stawia na rozwój organiczny swojej grupy.

Zbigniew Benbenek, właściciel grupy ZPR (fot. Super Express) Zbigniew Benbenek, właściciel grupy ZPR (fot. Super Express)

Na antenie Eska TV można oglądać, poza muzyką, także seriale. Będzie ich więcej?
Raczej nie. Emisje seriali potraktowaliśmy jako pewnego rodzaju eksperyment. Teraz czekamy na wizję nowego dyrektora programowego, dzięki któremu, mam nadzieję, zwiększymy oglądalność i udział w rynku.

Planujecie uruchomić kolejne kanały telewizyjne?
Uruchomiliśmy Fokus TV i VOX Music TV, choć tę drugą stację dystrybuujemy tylko w sieciach kablowych i na platformach satelitarnych. Obserwujemy jak się rozwijają te przedsięwzięcia i staramy się doprowadzić je do poziomu rentowności. Myślimy przynajmniej o jeszcze jednym projekcie telewizyjnym związanym z muzyką, ale na pewno nie w tym roku.
W dużej mierze koncentrujemy się na gromadzeniu ciekawego kontentu. Kupując prawa do telewizji zawsze rozszerzamy kontrakty o możliwość wykorzystywania ich także w internecie. Wierzymy, że dzięki temu w przyszłości będziemy mogli konkurować z największymi platformami VoD w kraju, finansując aktualne zakupy przychodami z tradycyjnej telewizji. W przyszłości budżety reklamowe z telewizji będą się przesuwać do internetu, a wtedy wygrają te podmioty, które będą posiadać dużo kontentu.

Polo TV, a także stacje radiowe jako Vox FM i Radio Plus, grają muzykę disco polo. Rynek dość krytycznie ocenia ten rodzaj muzyki, a jednak Państwo odnotowujecie ciągłe wzrosty. Kiedy uruchamialiście Polo TV nie obawiał się Pan, że trudno będzie sprzedać czas antenowy?
Disco polo nigdy nie przestało być popularne. Polsat swego czasu przestał emitować tą muzykę ze względów wizerunkowych. My kiedyś w radiu także nadawaliśmy disco polo i mieliśmy wysoką słuchalność, ale reklamodawcy nie chcieli zostawiać u nas pieniędzy. Teraz zmienił się system sprzedaży czasu. Przed uruchomieniem Polo TV rozmawialiśmy z przedstawicielami domów mediowych i pytaliśmy ich, czy będą kupować u nas czas. Okazało się, że jeśli zbudujemy odpowiedni zasięg, to nie będzie problemu z reklamami. Oczywiście nie ma u nas reklam skierowanych do najbogatszej grupy widzów z dużych miast, ale to jest różnica tylko na poziomie około 15 proc.

Kanał z muzyką disco polo Polsatu to dla was duża konkurencja i zagrożenie?
Oczywiście, że jest to konkurencja, ale patrząc z drugiej strony dodatkowy kanał z tą muzyką pozwoli rozszerzyć rynek. Jest to dla nas bardzo istotne, gdyż my sprzedajemy przecież także wydawnictwa fonograficzne i produkujemy wiele festiwali. Dlatego im więcej osób będzie słuchać disco polo, tym my więcej będziemy zarabiać.

Telewizja i współpraca z redakcjami prasowymi pozwoli przetrwać prasie, czy może za jakiś czas gazety i tak będzie musiały umrzeć, a redakcje już wyłącznie będą pracować na rzecz internetu i telewizji?
Jeśli chodzi o „Super Express”, to o przyszłość tego tytułu się nie obawiam. Znaczną grupę naszych czytelników stanowią osoby starsze i z mniejszych miejscowości. Dla nich internet nigdy nie będzie medium takim jak dla ludzi młodych, którym wystarczy smartfon lub tablet. Czytelnicy „SE” zawsze będą sięgać po gazetę.
Ale w internet też bardzo mocno inwestujemy. Aktualnie rozwijamy portal „EskaGO”. Mamy tam kanały telewizyjne i około 100 radiowych. Zaczynamy również tam umieszczać filmy. Mamy nadzieję, że niebawem, staniemy się dość poważnym konkurentem dla innych platform typu VOD.
Na pewno młodzi ludzie nie będą w przyszłości potrzebować papierowych gazet, choć wydaje mi się, że ekskluzywne magazyny poradnikowe wciąż mogą chcieć czytać na papierze. Ja jestem dobrej myśli.

Nie obawia się pan, że za kilka, kilkanaście lat „SE” będzie musiał umrzeć wraz ze swoimi czytelnikami?
Tego nie wiemy, gdyż nie wiemy jak będą zmienić się gazety i technologia ich druku. Być może już niebawem gazety z wybranymi i świeżymi newsami będziemy drukować w kioskach. A może dużą popularność zyska papier ledowy. Przewidujemy jednak, że w ciągu najbliższych 5 lat nasza gazeta nie zniknie z rynku.

Zgadza się Pana z prognozami mówiącymi o tym, że około 2020-2025 roku opiniotwórcze dzienniki typu „Gazeta Wyborcza” przestaną się ukazywać?
Gazety tzw. „środka” mają i będą miały, coraz większy problem z utrzymaniem się na rynku. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja związana z gazetami ekonomicznymi czy biznesowymi typu „Financial Times”, który radzi sobie bardzo dobrze. W Polsce takim tytułem mogłaby być „Rzeczpospolita”, która ma bardzo silny brand, ale niestety nie jest dobrze zarządzana i traci swoją wartość. Jeśli mówimy, że w którymkolwiek segmencie można pobierać od czytelników opłaty za dostęp do treści, to bez wątpienia jest to gospodarka.
 
Uruchomienie własnego brokera telewizyjnego IDMnet z perspektywy ocenia Pan za dobry ruch?
Uważam, że było to bardzo dobre posunięcie. Możemy być niezależni i jako broker, jak już wspominałem, możemy przedstawiać domom mediowym i klientom pełną ofertę naszych mediów. Już odczuwamy korzyści z możliwości sprzedawania pełnego pakietu naszych usług. Nie ukrywam, że pozyskaliśmy także bardzo dobrych fachowców z AtMedia.

Jest szansa, aby Atmedia przetrwały jako liczący się gracz na rynku?
Myślę, że w tej chwili mają zbyt mały udział w rynku, aby być liczącym się graczem i przetrwać.

Zabiegacie o pozyskanie nowych nadawców do swojego portfolio IDMnet?
Nie zabiegamy o nadawców innych kanałów tak jak robi to na przykład TVN, gwarantując im konkretny przychód. Jeśli inne kanały będą chciały z nami współpracować, ale na normalnych, rynkowych zasadach, to na pewno będziemy je obsługiwać, bo oczywiście im większy udział w rynku tym lepiej, ale na pewno nie na siłę.

Radio ma szansę się rozwijać i przynosić właścicielom zadawalające zyski?
Radio radzi sobie bardzo dobrze i skutecznie opiera się wszelkim spadkom. Problem pojawić się może w sytuacji, gdy zostanie przeprowadzona jego cyfryzacja, która wymusi podwójne koszty emisji i spowoduje rozdrobnienie rynku. Znaczna większość słuchaczy nie odczuje lepszej jakości dźwięku, stąd nasz wniosek do KRRiT, aby póki co wstrzymać się z cyfryzacją. Zresztą coraz więcej osób słucha radia, czy generalnie muzyki, przez internet, więc zmuszanie dziś odbiorców, aby kupowali cyfrowe odbiorniki ma mały sens.

Planujecie jeszcze inwestować w to medium, nowe koncesje lub kupno nielicznych już niezależnych rozgłośni?
Jeśli są możliwości to kupujemy stacje lokalne, głównie, aby docelowo zbudować ogólnopolski zasięg Radia Eska. Staramy się również inwestować i powiększać zasięg Radia WAWA.

Radio WAWA także będzie miało swój kanał telewizyjny?
Nie wykluczam. Mamy stream wideo w internecie, obserwujemy jak się ten projekt rozwija. Zobaczymy do jakich wniosków dojdziemy za jakiś czas.

Mówi pan, że radio ma się dobrze, a jednak zniknęli z niego Kuba Wojewódzki czy Szymon Majewski. Radia nie stać już na takie gwiazdy?
Teraz, kiedy posiadamy również własną telewizję, nie musimy już zabiegać o gwiazdy z innych stacji. Staramy się stworzyć wewnętrzny mechanizm kreowania własnych gwiazd. Kuba Wojewódzki, choć pracował u nas, to był twarzą TVN, a nie naszą. Teraz staramy się to zmienić.

Planuje Pan jakieś akwizycje, aby wzmocnić grupę?
Nigdy niczego nie wykluczam. Tak jak mówiłem, inwestujemy w rozwój naszych sieci radiowych, rozwijamy nasze stacje telewizyjne. Ale staramy się rozwijać przede wszystkim organicznie.

Może coś z rynku internetowego?
Rynek internetowy w tej chwili jest przeszacowany. Wydaje mi się, że zaczyna rosnąć bańka, podobna do tej z 2001 roku. Jesteśmy absolutnie przekonani, że zarówno wartość Onetu jak i Wirtualnej Polski były przeszacowane.

Dołącz do dyskusji: Zbigniew Benbenek: przyszłość to internet, budujemy własny serwis VOD

17 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
pavv
Srutututu... majtki z drutu! Specjalista od zepsucia dobrego radia (Eska Rock) się odezwał!
0 0
odpowiedź
User
gonciarz
Zapomniał ze przyszłość każdego medium to ludzie, a nie jakieś wymyślone bzdury...
0 0
odpowiedź
User
omatko
przeczytałem i się zwymiotowałam,tyle megalomani i przystrajania szamba klejnotami dawno nie widziałam. Bębenek zawsze widzi rzeczywistość wokół siebie przez kolorowe okulary, które założą mu jego dworzanie
0 0
odpowiedź