SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Blokowanie treści przez Onet w walce z adblockami to zrozumiała decyzja, internautów trzeba edukować

- Ograniczenie dostępu do treści dla użytkowników adblocków przez Onet-RASP to zrozumiała decyzja mająca zrekompensować koszty utrzymania serwisów. Tą drogą mogą pójść też inni wydawcy, ale ich działaniom powinno towarzyszyć bardziej precyzyjne targetowanie reklam i ich wyższa jakość - oceniają dla serwisu Wirtualnemedia.pl Adam Dyba, Tadeusz Żórawski, Jakub Szczęsny i Paweł Nowacki.

Dołącz do dyskusji: Blokowanie treści przez Onet w walce z adblockami to zrozumiała decyzja, internautów trzeba edukować

66 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Bomen
Zanim Onet zacznie wylewać żale na swych niesubordynowanych użytkowników podałby do publicznej wiadomości dwie liczby: roczny przychód i zysk RASP z tytułu funkcjonowania Onetu. Resztę sami sobie dopowiemy.
odpowiedź
User
EDi
Nie edukujcie użytkowników tylko to bezmózgowie z działów marketingu, dla którego jedyna forma reklamy to wielkie cholera wie co, zasłaniające cały ekran, obowiązkowo z melodyjką. Gównianą.
Jakoś dziwnym trafem reklam Google nikt nie blokuje. A czasami nawet ktoś klika. Ciekawe dlaczego?
odpowiedź
User
h.
No i już się odezwali święci pokrzywdzeni broniący Adblocka.
I znowu te same żałosne wymówki, jak zawsze: reklam za dużo, zasłaniają stronę, samowłączające się filmiki itd. Takie usprawiedliwianie na siłę swoich niecnych czynów.

Jeśli się nie podoba jakiś portal (m. in. ze względu na takie, a nie inne reklamy), jest na to banalnie prosta rada: można go nie odwiedzać. Ale wchodzenie na niego z Adblockiem to jest działanie na szkodę portalu i tacy użytkownicy nie są użytkownikami, tylko użyszkodnikami. Powodują tylko obciążenie serwera Onetu, a zysku z takich użyszkodników żadnego, bo nie generują liczby odsłon reklam. Normalna sprawa, że Onet pokazał środkowy palec takim użyszkodnikom, bo stracić ich to żadna strata.

I nie dyktujcie Onetowi, w jaki sposób ma wyświetlać reklamy. Reklamodawcy płacą i reklamodawcy domagają się formy reklam. Reklamodawcy nie zapłacą Onetowi za mały dyskretny baner reklamowy, na który mało kto zwróci uwagę; reklamodawcy płacą za konkretną formę reklamy, która dotrze do użytkowników! A Onet jako duży masowy portal musi też czerpać duże zyski z reklam na swoje utrzymanie. Dlatego reklamy na Onecie są jakie są, bo takie muszą być i kropka, a jak komuś nie pasi to wypad!

Onet i podobne portale to nie organizacje charytatywne, w których wolontariusze piszą artykuły za darmoszkę. Popieram działania Onetu przeciwko Adblockowiczom.

zobaczymy czy wydawcy zaplaca za oczojebne reklamy na cala strone jesli na portalu nie bedzie uzytkownikow. moze zostana pracownicy i ich rodziny, reszta w koncu zrobi to co ja zrobilem juz jakis czas temu. skonczy sie tak, jak w "krzemowej dolinie": onet bedzie placil w jakims bangladeszu za nabijanie odslon :D
odpowiedź