Uwielbiany i krytykowany. Dariusz Szpakowski jedzie na swój ostatni mundial
Pierwszy mecz skomentował w wieku 25 lat. Zaliczył wtedy wpadkę i szef zawiesił go na dwa miesiące. Później mylił się często, jego błędy przeszły do historii, ale Dariusz Szpakowski to jeden z najdłużej na świecie komentujących mecze dziennikarzy. I ten, którego głos nieodłącznie kojarzy się z najważniejszymi turniejami piłkarskimi. - Potrafi połączyć styl i emocje z ilością decybeli. To tylko podnosi jakość odbioru widowiska. Ze Szpakowskim mecze po prostu lepiej smakują - ocenia Grzegorz Kita, prezes Sport Management Polska.
Dołącz do dyskusji: Uwielbiany i krytykowany. Dariusz Szpakowski jedzie na swój ostatni mundial
Prawda? To aż zadziwiające, że kolejne pokolenia w tym wdzięcznym zawodzie nie potrafią już tak porwać kibiców.
Tak Panie Darku, Pan się nie boi. Dwie trzecie Polski za Panem stoi.