Facebook w konflikcie z Australią pokazał, że nie boi się walki z państwem

Zukerberg to ktos kto ma za soba naprawde potezna wladze,ktora raz ,ze postawila go tam gdzie teraz jest a dwa daje mu gwarncje i instrukcje na przeprowadzanie takich a nie innych projektow socjologicznych.
Zuker nie moze sie samodzielnie wykichac,zeby nie uzyskac najpierw zezwolenia a o takich akcjach jak blokowanie prezydenta czy jakiegos kraju,to moze sobie pomarzyc w snach o potedze.
Potega Zukera to potega wladzy ukrytej ale skutecznej...
Atakowanie Zukera nie ma sensu,jesli najpiew nie ma sei swiadomosci kto za nim stoi.....i daje wszelkie gwaerancje jak i pozory wladzy. ale to nie Cukier jest wladza...!!

Zucenburak z tą postępującą łysinką zaczyna wygladac jak Łukaszenka, tylko wąsów brakuje.

On Łukaszence do pięt nie dorasta, wygląd to nie wszystko.