„Jesteśmy na wojnie z Żydami". Dziennikarz RMF FM Bogdan Zalewski przeprasza i dodaje, że nie jest antysemitą
Władze radia RMF FM zawiesiły w pracy swojego wieloletniego dziennikarza Bogdana Zalewskiego po tym, jak napisał: „Jesteśmy na wojnie z Żydami! Nie pierwszy raz w naszej historii. (…)Jestem gotowy podnieść rzuconą mi jako Polakowi rękawicę. Szukam ludzi ducha i czynu”. - Redakcja stanowczo odcina się od wszelkich antysemickich zachowań. Jednocześnie zapewniamy, że podobne opinie nigdy nie pojawiły się i nie pojawią na antenie - stwierdził Maciej Brzozowski, rzecznik RMF FM. W sobotę Zalewski przeprosił za swoje słowa.
Dołącz do dyskusji: „Jesteśmy na wojnie z Żydami". Dziennikarz RMF FM Bogdan Zalewski przeprasza i dodaje, że nie jest antysemitą
A PiS uwolnił demony. Które zawsze tkwiły w Narodzie, ale dotąd nim nie władały. I już wolno nienawidzić. Jak u Orwella: "Nienawiść jest dobra". Wolno wypluwać wszelkie najobrzydliwsze nazistowskie, antysemickie, rasistowskie i ksenofobiczne myśli.
****
Miną lata i będziemy się wstydzić roku 2018 jak marca roku 1968. Lata potrwa zanim zamkniemy wypuszczone dżiny z powrotem w butelkach.
Wstyd zostanie. Prawdziwy wstyd.
Aż znów jakiemuś czortowi nie w smak stanie prawda i przezwie prawdę "pedagogiką wstydu".
Prawda jest taka: pensyjka nie śmierdzi. Natomiast, fajnie, mimo wszystko, że to szambo wypłynęło. Ja się tylko dziwię, że dopiero teraz. Słowa jakie pisał od czasów Smoleńska np. na Komorowskiego, Tuska, na inaczej myślących, gejów itd, etc - totalna pogarda, to najdelikatniej mówiąc. Że to dopiero teraz wypłynęło to jego skrajne ultra prawicowe skrzywienie? Ja od kiedy wiem kim on jest- nie umiem inaczej słuchać jego w Faktch RMF. Ewidentnie czytam pod jego wypowiedzianymi słowami drugie dno, tudzież to co on myśli. Nie wierzę, że szambo tak potrafi nas zalewać obecnie....
Gdybym nie pamiętał rządów PO, to jeszcze bym uwierzył, że to były lata pełne miłości. "Mohery", "kibole", "wyginiecie jak dinozaury" i jeszcze "dorzynanie watahy". To była miłość. O pogardzie i nienawiści do "plebsu" biorącego 500plus nawet nie wspominam. Na szczęście właśnie dzięki tej pogardzie Sikorski, Rostowski i inne tego typu indywidua odeszły w niebyt.