Piotr Kraśko przeprasza za prowadzenie auta bez prawa jazdy. Żakowski: wstyd największą karą
Po tym jak na jaw wyszło, że prowadzący "Fakty" TVN Piotr Kraśko kilka lat jeździł samochodem bez prawa jazdy i ma na koncie wyrok za jazdę bez uprawnień, dziennikarz zamieścił przeprosiny. W ocenie Jacka Żakowskiego dziennikarz nie powinien ponosić konsekwencji zawodowych w tej sprawie. - Wybitni, utalentowani ludzie jak Piotr Kraśko, są skarbem publicznym. Nie ma wielu takich. Jeśli będziemy marnowali ich pochopnie, to skażemy się na beztalencia i sami się ukarzemy - ocenia dla Wirtualnemedia.pl.
Dołącz do dyskusji: Piotr Kraśko przeprasza za prowadzenie auta bez prawa jazdy. Żakowski: wstyd największą karą
Nikt widzom nie wytłumaczył dlaczego nie ma Kraśko.
Był zapowiedziany przez Rudnik w niedzielę. Ani słowa o koledze a przecież to Wolne Media.
Tak naprawdę pociągnął na dno całą redakcję.
Podciął wizerunek serwisu informacyjnego.
Ja już inaczej na to będę patrzył do teraz i inni napewno też.
2200 dni wsiadać za kółko bez uprawnień to 2200 przewinień razy dwa. I jeździł by dalej gdyby nie zwykła kontrola.