„Jesteśmy na wojnie z Żydami". Dziennikarz RMF FM Bogdan Zalewski przeprasza i dodaje, że nie jest antysemitą
Władze radia RMF FM zawiesiły w pracy swojego wieloletniego dziennikarza Bogdana Zalewskiego po tym, jak napisał: „Jesteśmy na wojnie z Żydami! Nie pierwszy raz w naszej historii. (…)Jestem gotowy podnieść rzuconą mi jako Polakowi rękawicę. Szukam ludzi ducha i czynu”. - Redakcja stanowczo odcina się od wszelkich antysemickich zachowań. Jednocześnie zapewniamy, że podobne opinie nigdy nie pojawiły się i nie pojawią na antenie - stwierdził Maciej Brzozowski, rzecznik RMF FM. W sobotę Zalewski przeprosił za swoje słowa.
Dołącz do dyskusji: „Jesteśmy na wojnie z Żydami". Dziennikarz RMF FM Bogdan Zalewski przeprasza i dodaje, że nie jest antysemitą
Premier Izraela zapowiedział, że popieranie przez Nową Zelandię rezolucji nakazującej zakończenia budowli osiedli na okupowanych terytoriach palestyńskich będzie równoznaczne z „deklaracją wojny”.
– Jeśli będziecie nadal wspierać tę rezolucję, to – z naszego punktu widzenia – będzie to deklaracja wypowiedzenia wojny. To nadwyręży nasze relacje i będzie miało swoje konsekwencje. Zerwiemy stosunki dyplomatyczne i wycofamy naszego ambasadora z Nowej Zelandii – powiedział premier Izraela cytowany przez gazetę „Haaretz”. Szef MSZ Nowej Zelandii Murray McCully nie uległ groźbom i pozostał przy swoim stanowisku podkreślając, że jest ono zgodne z polityką Nowej Zelandii. Potwierdził też, że rozmowa z premierem Izraela „była ostra”.Natychmiast po głosowaniu w ONZ Izrael odwołał z Nowej Zelandii swojego ambasadora Izaaka Gerberga i zapowiedział zamknięcie swojej ambasady w tym kraju.
Podobne sankcje Izrael zapowiedział zresztą także przeciwko wszystkim pozostałym członkom Rady Bezpieczeństwa ONZ, którzy poparli wspomnianą rezolucję. rp.pl, theguardian.com
Władze Izraela powiadomiły nielegalnych imigrantów, że mają trzy miesiące na opuszczenie terytorium państwa. Jeżeli nie zastosują się do tego polecenia, grozi im areszt. W tym tygodniu Urząd ds. Ludności i Imigracji poinformował kilkadziesiąt tysięcy migrantów z Sudanu i Erytrei, że w ciągu trzech miesięcy muszą opuścić kraj. Dodatkowo zapewnił, że każdy, kto zdecyduje się na opuszczenie Izraela w tym czasie otrzyma od państwa 3,5 tys. dolarów. 19 listopada rząd Izraela zdecydował, że wszystkie osoby, które przebywają na terenie ośrodka w Holot (ok. 38 tys. osób) są nielegalnymi imigrantami (tzw. infiltratorami). Władze zapowiedziały, że ludzie ci będą musieli opuścić terytorium Izraela.
„Infiltratorzy będą mieli możliwość wyboru pomiędzy pozbawieniem wolności a opuszczeniem kraju” – napisało Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego Izraela.
Prawnik! Daj temu dzieciakowi spokój. On nie kuma. Nie zrozumie.
Równie dobrze możesz stołowi tłumaczyć.